Nauka języka obcego zwykle jest pełna wzlotów i upadków. Gdy uczymy się nowych słów i jesteśmy w stanie wykorzystać je w realnej rozmowie, nasza motywacja szybko wzrasta. Jeśli natomiast napotykamy przeszkody, na siłę próbując powiedzieć po angielsku coś, co znamy z języka ojczystego, możemy narobić sobie kłopotów. W przypadku samych słów zwykle potrzebujemy znać ich zagraniczny odpowiednik. Jednak na etapie bardziej skomplikowanych konstrukcji, zwrotów lub całych zdań – musimy nabyć umiejętności swobodnego ich łączenia. I to jest właśnie moment, kiedy powinniśmy rozważyć, co zrobić, aby zacząć myśleć po angielsku.
Każdy język ma charakterystyczną dla siebie strukturę i nosi w sobie rysy jego użytkowników. Język jest tworem wiecznie żywym, a więc rozwija się wraz z otoczeniem. Nie bez powodu mówi się, że odzwierciedla kulturę narodu. Dlatego też metoda „kopiuj-wklej” z języka polskiego na angielski często nie przyniesie oczekiwanych rezultatów. Jeżeli chcemy osiągnąć biegłość w języku obcym, zmiana na myślenie w nim będzie nieunikniona.
Jak nauczyć się myśleć po angielsku?
Zanim zaczniemy wdrażać metody, które wspomogą myślenie w języku obcym, warto zrozumieć, dlaczego jest to tak ważne. Ludzki umysł ma tendencję do ułatwiania życia jego posiadacza. Uwielbia utarte schematy i świetnie czuje się w znanych rejonach. Dzięki temu wiele rzeczy wykonujemy automatycznie. Nieustanna analiza wielokrotnie powtarzanych czynności kosztowałaby nas mnóstwo energii. Nic więc dziwnego, że mózg przyzwyczajony do używania polskiego, będzie próbował pójść na skróty w nauce angielskiego. Najwięcej problemów mogą w napotkać perfekcjoniści, którzy od razu chcieliby używać po angielsku skomplikowanych zdań złożonych. Tymczasem, zwłaszcza w początkach nauki języka obcego, potrzeba sporo cierpliwości i… zmiany myślenia. Jak tego dokonać? Podpowiadamy poniżej.
Osłuchaj się z językiem
Ten aspekt to tak naprawdę powrót do najefektywniejszej metody z dzieciństwa. Żadne dziecko nie uczy się rodzimego języka z podręcznika. Stopniowo poznaje słowa i zwroty z otoczenia. Nawet jeśli jeszcze nie jest w stanie ich powtórzyć, to rozpoznaje je i odpowiednio na nie reaguje. Po prostu uczy się rozumieć i myśleć w obcym sobie języku.
Tak samo działa to w przypadku nastolatków, osób dorosłych, a nawet starszych. Różnica polega tylko na intensywności tego procesu. I o ile dziecko ma mały wpływ na to, czego musi słuchać, o tyle dorosłemu przysługuje przywilej wyboru. Jeśli więc świadomie zdecydujesz się zanurzyć w angielskim, po jakimś czasie zauważysz, że pewne informacje są zupełnie naturalnie kodowane.
Osłuchiwać się można na różne sposoby:
- Jeśli mamy taką możliwość, dobrze jest wybrać się do anglojęzycznego kraju. To chyba najintensywniejsze „zanurzenie”. Angielski będzie wówczas otaczać nas z każdej strony – na ulicy, w sklepie, w środkach transportu. Czy tego chcemy czy nie, język obcy będzie praktycznie wszędzie.
- Jeżeli wyjazd zagranicę nie wchodzi w grę, warto zainwestować czas w internetowe wypady do świata języka angielskiego. W sieci czekają niezliczone ilości piosenek, filmów czy też podcastów. A im bardziej zainteresuje nas ich treść, tym szybciej przyswoimy język. Aż się prosi, żeby skorzystać z takiego bogactwa!
Ucz się przez skojarzenia
Znajomość angielskich słów to dopiero połowa sukcesu. Kolejnym niezbędnym krokiem jest umiejętność ich poprawnego użycia. Z tego powodu wskazane jest uczenie się nowego słownictwa w konkretnym kontekście. Ten sposób umożliwi budowanie dłuższych komunikatów, a nawet przyspieszy samą naukę. Gdy przyswajamy obce słowa w ich naturalnym powiązaniu, od razu kształtujemy prawidłowy sposób myślenia po angielsku. Z góry unikniemy robienia błędnej kalki językowej, ponieważ od razu nauczymy się prawidłowej wersji. Również w języku lepiej zapobiegać niż leczyć. O wiele korzystniej jest zapamiętać dobrą konstrukcję niż potem korygować zakorzenione błędy.
Mówienie po angielsku motorem myślenia w języku obcym
Jeśli mamy z kim rozmawiać, to wspaniale – można wówczas ćwiczyć mówienie wspólnie. Jeśli nie, to nic straconego! Możemy przecież mówić do siebie. Niezależnie od formy, jaką wybierzemy, najważniejsze jest, żeby zwyczajnie używać angielskiego na głos. Opcji komunikatów jest mnóstwo! Co można robić samodzielnie?
- Wymyślaj scenki i dialogi
- Spróbuj odegrać po angielsku rozmowę, która niedawno wydarzyła się w Twoim prywatnym życiu
- Powtarzaj kwestie usłyszane w angielskich filmach lub serialach
- Opowiedz po angielsku, co Ci się w danym dniu przydarzyło
- Znajdź i przetłumacz teksty Twoich ulubionych piosenek anglojęzycznych artystów, a potem śpiewaj je razem z nimi
Podsumowanie
Przestawienie się na myślenie po angielsku wymaga systematycznego kontaktu z żywym językiem. Można nad tym pracować samodzielnie, wykorzystując ogólnodostępne treści i materiały edukacyjne. Jeśli jednak chcemy, by ktoś kompetentny czuwał nad poprawnością naszej wymowy czy gramatyki, warto spróbować konwersacji z native speakerem. Platforma Tutlo umożliwia próbę swoich językowych sił w komunikacji z lektorami z całego świata. A jeśli chcemy mówić po angielsku swobodnie, wymiana myśli z jego rodzimym użytkownikiem jest zdecydowanie rozsądną ku temu drogą.